Na czasie… Zimne przekąski to obowiązkowy punkt każdej
mniejszej, czy większej imprezy karnawałowej… I nie tylko…
Pomysł narodził się w zeszły weekend, kiedy odwiedzili nas Znajomi…
Powstały 4 różne
pomysły, które urozmaicały nas stół.. Kolorowe, małe… Można rzec na jeden, góra
dwa kęsy…
W niektórych miejscach celowo nie podaję ilości składników, bo sami najlepiej
wiecie ile czego chcecie zrobić.
Pomysł I: Kolorowe koreczki.
Wiem, może oklepane, ale zawsze zdają egzamin… I fajnie wyglądają...
Składniki:
- chleb pokrojony w kostkę (powiedzmy wielkości 1cm/1cm)
- wędliny - kilka rodzajów ( u mnie były to wędliny w plasterkach
– mniej roboty, efekt taki sam)
- ogórek świeży (pokrojony w kostkę)
- ogórek korniszon (pokrojony w plasterki)
- papryka konserwowa – dwa kolory (pokrojona w kostkę)
- oliwki całe
Wykonanie:
Wszystkie składniki ponabijać na wykałaczki w wymyślonej
przez siebie kolejności. Ładnie ułożyć na półmisku / dużym talerzu.
Gotowe. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz