A, że nadal mamy zimę to zapiekanka ziemniaczana z wiejskim akcentem sprawdza się idealnie...
I wreszcie miałam okazję stanąć w kuchni i komponować ze sobą smaki...
Jak mi wyszło?? Sami się przekonajcie...
Składniki: (dla 3 osób)
- 6 średnich ziemniaków
- 1 średnia pietruszka
- 2 średnie cebule
- 30 dkg boczku (u mnie był surowy, ale świetnie sprawdzi się też wędzony)
- 200 ml śmietany 24%
- 10 dkg żółtego sera
- 100 ml bulionu drobiowego (u mnie z kostki rosołowej)
- 1/2 łyżki mąki
- 1 łyżeczka tymianku
- sól i pieprz do smaku
- olej rzepakowy
Wykonanie:
Ziemniaki i pietruszkę obrać i pokroić w talarki grubości ok 0.5cm. Gotować w lekko osolonej wodzie, aż będą prawie miękkie.
W międzyczasie pokroić boczek w cienkie słupki, a cebulę w piórka. Podsmażyć razem na patelni, aż cebula i boczek się zarumienią.
W szklance rozmieszać śmietanę, stopniowo dodając bulion, ser żółty, tymianek i mąkę. Doprawić do smaku solą i pieprzem.
Warzywa odcedzić na sicie.
Naczynie żaroodporne nasmarować olejem. Układać w nim warstwami przygotowane składniki w kolejności: ziemniaki z pietruszką, boczek z cebulą, niewielka ilość sosu śmietanowego, aż do zużycia wszystkich składników.
Zapiekać w piekarniku w temperaturze 200 °C przez ok. 30 minut.
Gotowe. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz