Kocham makarony pod każdą postacią...
Na przekór spowszedniałej bieli za oknem pojawił się na talerzu makaron z zielonym sosem...
Sama myśl o tym daniu sprawia, że mam ochotę rzucić się w wir gotowania i ponownie uraczyć moje podniebienie tym właśnie smakiem...
Składniki: ( 3-4 osoby lub 2 osoby i 2 dokładki :) )
- 1/2 opakowania makaronu penne
- 7 brykietów szpinaku
- 4 ząbki czosnku
- 1/2 szklanki mleka
- 3 łyżki śmietany 12%
- 1 łyżka jogurtu naturalnego
- 1 ser camembert
- 50g (1/2 kostki) serka topionego np. gouda
- 1 łyżka startego parmezanu
- 1 łyżeczka pieprzu
- sól do smaku
- olej rzepakowy do smażenia (dosłownie 1 łyżeczka)
Wykonanie:
Makaron ugotować al dente w dobrze osolonej wodzie. Odcedzić na sicie i odstawić.
Czosnek obrać i bardzo drobno posiekać. Podsmażyć na patelni. Dodać szpinak, podlać odrobiną wody i dusić pod przykryciem do momentu, aż brykiety się roztopią.
W małym garnku wymieszać mleko, jogurt i śmietanę. Dodać sery i powoli podgrzewać do momentu roztopienia serów. Doprawić solą i pieprzem.
Sos połączyć ze szpinakiem. Gotować na małym ogniu, często mieszając, ok. 15 minut odparowując połowę sosu (mam być dość gęsty).
Makaron przełożyć na talerz, polać sosem.
Można również wymieszać makaron i sos na patelni, żeby nie mieszać go na talerzu, ale przecież to sama przyjemność...
Gotowe. Smacznego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz